www.rsmgdynia.fora.pl

[gość]

jesteśmy zasypywani rożnymi informacjami produkowanymi made in przewodniczący Rady Nadzorczej RSM i członkowie rady nadzorczej kto to finansuje. Szkoda że o walnym zgromadzeniu nie było informacji do skrzynek pocztowych jak za poprzedników tej komercyjnej Rady Nadzorczej

[Jaro -14]

Szanowni Czytelnicy forum w dniu z kwietnia w mojej skrzynce pocztowej znalazłem druk nazwany Informator Spółdzielczy treść tego pisma jest żałosna
To swoisty rodzaj propagandy wyolbrzymiający sukcesy ekipy rządzącej w RSM .
Prezes to naczelny kuglarz i demagog ta raza razem z księgową.
Uważają że kłamstwo powtarzane wielokrotnie staje się prawdą .

Nie jestem specjalista od ekonomi czy też rachunkowości ale staram się jednak logicznie myśleć i ta logika to proste składanie ze sobą faktów ,przesłanek i skutków myślą że napompują bzdurami i ktoś im w to uwierzy .

Członkowie naszej spółdzielni to w dużej części myślący ludzie dali temu wyraz na ostatnich walnych zgromadzeniach

Księgowa mówi w treści o najniższym wynagrodzeniu że pobierane było do grudnia 2014 r ale nie mówi jaka to była wysokość.

za wszystko co złe odpowiedzialne SĄ wrogie siły , które destabilizują prace ODDANYCH DZIAŁACZY

[Amper]

Też czytałem " niby Informator " Hasło przewodnie " DOBRA KONDYCJA RSM " sąsiad podpowiada że należało by dopisać " Rząd się wyżywi "
tylko nie wiadomo ilu członków naszej spółdzielni straci mieszkanie bo nie będą mogli opłacić tak wysokich opłat jakie serwuje nam zarząd z rada nadzorczą.. za mieszkanie 38 m płace już 560 zł a mieszkam tylko z małżonką 2 emerytury jakoś z trudem wiążemy koniec z końcem , jak jednej emerytury zabraknie co będzie ? strach pomyśleć

[Gustaw]

Nowo powołany ,,Organ propagandy sukcesu i informacji” tak się zaplątał w swojej tożsamości, że nie precyzuje w czyim imieniu występuje. Nie wynika z zapisanych tam słów czy występuje w imieniu Zarządu i Rady Nadzorczej, czy występuje w imieniu własnym (dziennikarskim ) posiłkując się tylko fragmentami wypowiedzi Pana W.W. Prezesa Zarządu Spółdzielni występującego pod własnym nazwiskiem.
Dlatego też, odniosę się do kwestii tam poruszanych – tematycznie.

Po pierwsze- twierdzenie, że spółdzielnia swym działaniem ,, obejmuje kilka dzielnic Gdyni.”-jest megalomaństwem.

Po drugie- twierdzenie ,,występuje nadwyżka budżetowa”-jest brednią , albo dziennikarską, albo udzielającego wywiadu. W spółdzielniach mieszkaniowych działalność gospodarczą prowadzi się non-profit, to po pierwsze, a po drugie,to dlaczego niektóre nieruchomości są znacznie zadłużone kredytem kupieckimi długami bez umownymi u wykonawców, a na dodatek od 1 kwietnia 2015r. podwyższono opłatę eksploatacyjną o przeszło 12%.

Po trzecie- twierdzenie,,...,że przeciwko R.S.M. im. K.P. nie toczy się żadne postępowanie sądowe o zwrot jakiejkolwiek kwoty związanej z pracą członków Rady Nadzorczej.”- jest twierdzeniem na wyrost. Od prowadzenia dochodzenia w tej sprawie do rozstrzygnięć sądowych jest droga , którą należy przebyć i objęta jest tajemnicą śledztwa, więc na tym poprzestanę.

Po czwarte- sprawa najbardziej bulwersująca t.j uchwały Walnego Zgromadzenia Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej im. Komuny Paryskiej w Gdyni nr 10/2012 z dnia 31 maja 2012 roku w sprawie uchwalenia nowego tekstu Statutu Spóldzielni-ustalonej prawomocnie przez sądy wszystkich instancji za uchwałę nieistniejącą.
W tej materii postanowiłem już dalej z członkami Zarządu i Rady Nadzorczej R.S.M. im. K.P. nie polemizować.
Zamiast dyskusji, przytoczę fragment z uzasadnienia do wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 7 stycznia 2014r. sygn. akt I Aca 1059/13
cytuję:
,, Uznanie uchwały za nieistniejącą jest tożsame z oceną, że do podjęcia uchwały przez organ kolegialny osoby prawnej w ogóle nie doszło.W przedmiocie tym wielokrotnie wypowiadali się przedstawiciele doktryny oraz Sąd Najwyższy i to zarówno na tle uchwał organów spółdzielni, jak też uchwał
organów spółek prawa handlowego.”
Koniec cytatu.
A skoro uchwała nie została podjęta to jej nie ma. Nie ma jej. Nie istnieje. Nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych. Nie stała się czynnością prawną.
I na tym poprzestanę.

Po piąte- twierdzenie ,, Na mocy obowiązującego do 4 grudnia 2014r. Statutu, członkowie rady pobierali wynagrodzenie w wysokości minimalnego wynagrodzenia.”przywołany statut nie istnieje i nie było go, ale nawet gdyby był to jego zapis nie stanowił podstawy prawnej do pobierania wynagrodzenia w takiej wysokości w jakiej pobierano.

Dalsze dywagacje na ten temat uważam za zbędne.Uporczywe trzymanie się błędnej interpretacji , nie rokują rozwiązań zgodnych z prawem.Uchylanie się
członków organów Spółdzielni od pełnej akceptacji prawomocnego wyroku sądowego, że nie istnieje uchwała W.Z. nr 10/2012 z dnia 31 maja 2014roku w sprawie uchwalenia nowego tekstu Statutu Spółdzielni, nie tworzy pozytywnego klimatu do udzielenia absolutorium członkom Rady Nadzorczej i Członkom Zarządu Spółdzielni na najbliższym Walnym Zgromadzeniu.

[Amper]

cytat mojego przedmówcy w temacie

"Dalsze dywagacje na ten temat uważam za zbędne.Uporczywe trzymanie się błędnej interpretacji , nie rokują rozwiązań zgodnych z prawem.Uchylanie się
członków organów Spółdzielni od pełnej akceptacji prawomocnego wyroku sądowego, że nie istnieje uchwała W.Z. nr 10/2012 z dnia 31 maja 2014 roku w sprawie uchwalenia nowego tekstu Statutu Spółdzielni, nie tworzy pozytywnego klimatu do udzielenia absolutorium członkom Rady Nadzorczej i Członkom Zarządu Spółdzielni na najbliższym Walnym Zgromadzeniu."

z swojej strony dodam tych ludzi trzeba na zawsze Usunąć z Naszej Spółdzielni i pociągnąć do odpowiedzialności Lista grzechów jest długa. i cieszyć się należny z tego że świadomość naszych członków rośnie , co widać na forum .